Albin Kastyak

Leon Rydel – Zapomniane sylwetki z Orawy

Kiedy w latach 1918-20 ważyły się losy granic na Orawie, był on niezastąpionym, zaangażowanym i odważnym działaczem polskiej sprawy. Takim, bez którego wsparcia powodzenie każdej wielkiej sprawy byłoby niemożliwe. A przecież urodził się i mieszkał w Trzcianie, gdzie jego ojciec uczył w węgierskim gimnazjum. Albin ciążył ku polskości od dziecka. Języka polskiego uczył się od orawskich chłopców uczących się w trzciańskim gimnazjum, odwiedzał również Jabłonkę, gdzie działało Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego. Kiedy w dniu 28 września 1919 r. decyzją Rady Ambasadorów postanowiono rozstrzygnąć na Orawie spór graniczny drogą plebiscytu, dowódca Legii Orawskiej por. Wendelin Dziubek mianował okręgu trzciańskiego i komendantem miasta Trzciany ppor. Albina Kastyaka – patriotę polskiego, który z armii czeskiej zdezerterował do tworzącej się Armii Polskiej. Działając na obszarze plebiscytowym w szeregach Tajnej Organizacji Wojskowej, prowadził akcje propagandowe na rzecz Polski, organizował z miejscowej młodzieży pomocnicze grupy TOW, przygotowywał wiece i ich ochronę – jak np. wiec w Trzcianie, na którym miał przemawiać ks. Ferdynand Machay. Aresztowany przez Czechów – rzekomo za ułatwienie ucieczki sześciu członkom TOW więzionym w Trzcianie, został wywieziony do Trenczyna. Tam przebywał w więzieniu przeszło trzy tygodnie, a zwolniony został dopiero na skutek usilnych zabiegów Międzysojuszniczej Komisji japońsko-włoskiej.

Po przyłączeniu Trzciany do Czechosłowacji w 1920 r., opuścił rodzinne miasto i przeniósł się do Polski, osiadając w Jabłonce. Tutaj, dzięki opiece inspektora szkolnego Wendelina Habera złożył uzupełniające egzaminy, ukończył wyższe kursy nauczycielskie i został mianowany nauczycielem publicznych szkół powszechnych. Nie ustawał w działalności dla dobra ogółu. Chcąc ożywić życie w Jabłonce, w dniu 13 września 1925 r. zorganizował drużynę piłkarską KS “Orawa”. Na jej mecze licznie uczęszczała miejscowa ludność, działalność klubu pieniężnie wspierała orawska inteligencja. W ślad za KS “Orawa” powstały dalsze kluby: KS “Zubrzyca” i KS “Celny” w Chyżnem – rozgrywano mecze także wyjazdowe, np. z nowotarskim klubem “Sokołów”.

W sierpniu 1929 r. powstaje nowe dzieło Albina Kastyaka: Związek Ludowej Młodzieży Orawskiej, pracujący w oparciu o Dom Ludowy Towarzystwa Szkół Ludowych w Jabłonce, pod kierunkiem organizatora, którego obrano prezesem. W 1932 r. Albin Kastyak przeniesiony został jako nauczyciel do Czarnego Dunajca, nie zrywając więzi z pobliską, rodzinną Orawą.

 Markowe Szczawiny Informator babiogórski Lato 1982 

Albin Andrzej Kastyak

Albin Andrzej Kastyak urodził się 1 maja 1904 roku w Trzcianie jako syn Rudolfa i matki, Marii z Gallasów. Ojciec jego był profesorem w miejscowym węgierskim liceum, do którego uczęszczał Albin w latach 1911—1917. W latach 1917—1919 uczył się w realnym gimnazjum dra Srobera w Lewoczy. Gdy miał 8 lat zmarł mu ojciec na zapalenie płuc osierocając ośmioro dzieci.

Albin od dzieciństwa dążył do polskości. Języka polskiego uczył się od orawskich uczniów trzciańskiego gimnazjum. Odwiedzał również Jabłonkę, gdzie działało Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego. Kiedy w latach 1918—1920 ważyły się losy granic był niezastąpionym i odważnym działaczem polskiej sprawy. W dniu 28 września 1919 roku decyzją Rady Ambasadorów postanowiono rozstrzygnąć spór graniczny na Orawie drogą plebiscytu. Dowódca Legii Orawskiej por. Wendelin Dziubek powołał na kierownika Okręgu trzciańskiego i komendanta miasta Trzciany ppor. Albina Kastyaka, który zdezerterował z armii czeskiej do tworzącego się Wojska Polskiego. Działał na obszarze plebiscytowym w szeregach Tajnej Organizacji Wojskowej (TOW), pro­ wadził akcje propagandowe na rzecz Polski, organizował z miejscowej młodzieży pomocnicze grupy TOW, przygotowywał wiece i ich ochronę — jak w przypadku wiecu w Trzcianie, na którym przemawiał ks. Ferdynand Machay. Aresztowany przez żandarmów czeskich za rzekome ułatwienie ucieczki 6 członkom TOW więzionym w Trzcianie, został wywieziony do Trenczyna. Tam przebywał trzy tygodnie a zwolniony został po usilnych zabiegach Międzysojuszniczej Komisji Japońsko-Włoskiej.

Po przyłączeniu Trzciany do Czechosłowacji w 1920 roku, Albin Kastyak opuścił rodzinne miasto i przeniósł się do Polski, osiadając w Jabłonce. Tutaj dzięki opiece inspektora szkolnego Wendelina Habera kończy 2-letnie Wyższe Pedagogium im. H. Rowida w Krakowie (w latach 1922—1923), otrzymując dyplom nauczyciela szkół powszechnych. Podejmuje pracę nauczycielską w Zubrzycy Dolnfej i działa tam w latach 1923—1929. Następnie dzięki wzorowej pracy pedagogicznej i społecznej zostaje skierowany na Wyższy Kurs Nauczycielski do Cieszyna, uzyskując tam kwalifikacje o kierunku przyrodniczo-geograficznym. Wraca do pracy na Orawę, tym razem do Lipnicy Wielkiej-Murowanicy.

Nie ustawał w pracy dla dobra ogółu. Chcąc ożywić życie w Jabłonce, dn. 13 IX 1923 roku zorganizował drużynę piłkarską KS „Orawa”. W ślad za „Orawą” powstały dalsze kluby: KS „Zubrzyca” i KS „Celny” w Chyżnem. Na mecze licznie uczęszczała miejscowa ludność. Rozgrywano także mecze wyjazdowe, między innymi z nowotarskim klubem „Sokołów”. W sierpniu 1929 roku powstało nowe dzieło Albina Kastyaka: Związek Ludowej Młodzieży Orawskiej przy Domu Ludowym TSL w Jabłonce. Zostaje jego prezesem.

W 1930 roku bierze ślub w Zubrzycy z nauczycielką Zofią Furtak i w tymże roku przenosi się z żoną do Czarnego Dunajca, a w roku 1933 do Maniów, gdzie zostaje mianowany kierownikiem szkoły. Na tym stanowisku pracuje do wybuchu II wojny światowej, będąc również prezesem Spółdzielni Mleczarskiej i korespondentem „Gazety Chłopskiej”. Za swoją działalność otrzymał „Odznakę Pamiątkową Więźniów Ideowych” oraz Medal Niepodległości.

W czasie okupacji zatrudnił się w Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „Podhale” jako kierownik filii w Maniowach. Należy w tym czasie do AK i w miarę swych możliwości pomaga Żydom i innym potrzebującym, między innymi ratuje życie trzem aktorom radzieckim, którzy uciekli z hitlerowskiego obozu. Po wyzwoleniu przenosi się na Śląsk do Bytomia, tam pracuje w szkolnictwie i działa społecznie. Zmarł dn. 17 grudnia 1972 roku i zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany na cmentarzu w Czarnym Dunajcu, gdzie również spoczywa jego żona. Na Śląsku urodził mu się syn, obecnie doc. dr Lesław Kastyak, emerytowany pracownik Akademii Rolniczej w Olsztynie, od którego uzyskaliśmy informacje o życiu i działalności ojca. P. Lesław Kastyak jest członkiem Tow. Przyjaciół Orawy i żywo interesuje się współczesnym życiem Orawy.

Leon Rydel: "Z Orawy w świat" w: Orawa, Nr 6-8, 1990 r. str. 26-27

Albin Andrzej Kastyak – życiorys własny

Ur. dn. I/5 1904 r. w Trzcianie na Orawie / Czechosłowacja/ jako uczeń gimnazjalny rozpoczął pracę w P.O.W. Nocami przechodząc granicę do Polski zgłaszał się u porucz. Dziubka w Czarnym Dunajcu, gdzie otrzymywał instrukcje i ulotki, które przenosząc przez granicę rozdawał żołnierzom czeskim /ulotki wzywały żołnierzy do zgłaszania się w Polsce do organizującej się kompanji Spisko-Orawskiej w Czarnym Dunajcu/. W tym charakterze pracował od września 1919 r. do maja 1920 r. W maju 1920 r. został przyjęty przez pr. Hanczke do oddziału bojowego i przydzielony do grupy p. Podradzy

Brał udział w akcjach dywersyjnych na posterunki żandarmerji czeskiej następnie został zastępcą komendanta oddziału dywersyjnego p. Podrazy.

Zrobił wywiad przed zamachem na wójta wsi Niedzica i w akcji tej razem z p. Podrazą brał udział.

Następnym został schwytany przez żandarmerję czeską i 3 tygodnie przebywał w więzieniu skąd zbiegł. W bojówkach por. Hanczkego pracował do końca plebiscytu.

Z gimnazjum czeskiego w Trzcianie został wyrzucony. Matkę jego, która została w Trzcianie pozbawili Czesi emerytury /wdowa po nauczycielu gimnazjalnym/ i prześladowali ją ciągłymi rewizjami i innemi represjami.

Po plebiscycie miasto Trzciana zostało po stronie czeskiej, więc udał się na Górny Śląsk. W 1921 brał czynny udział w walkach powstańczych. Walczył w pierwszej linji pod górą św. Anny, Sławieńczycami, Rudzińcem pod dowództwem porucznika Jerzego Ligockiego w II baterji Wojsk Powstańczych. 25 czerwca był ranny, leczył się w szpitalu w Sosnowcu.

Po skończonych walkach na Górnym Śląsku otrzymał obywatelstwo polskie i ukończył gimnazjum. W Wojsku Polskim od 20/7 26 r. do 12/4 1912 r. ukończył szkołę podchorążych rez. piech. Baon Szkolny 0.K.5. jako zastępca dowódcy plutonu – podchorąży.

Następnie wstąpił na służbę państwową jako urzędnik pocztowy.

W Zakopanem w 1930 r. był przewodniczącym komisji rewizyjnej Związku Legj. Śląsk.

Od. 1931 r. do 1933 r. był wiceprezesem i komendantem pocztowego przysposobienia woj. w Zakopanem. W 1932 r. wice prezesem Związku Rezerwistów.