„Pokłon Orawie” to opracowana przez Emila Kowalczyka pierwsza antologia wierszy orawskich poetów, wydana przez Oficynę Wydawniczą Związku Podhalan w 1987 roku. (Opracowanie i redakcja: Emil Kowalczyk).
W zbiorze tym znajdują się teksty: Jana Czerwienia, Bogusława Pieroga, Emila Kowalczyka, Wandy Pilchowej, Emilii Jasiury, Danuty Jasiury, Marii Karkoszki, Genowefy Ziober, Alojzego Śmiecha, Roberta Kowalczyka. To niewątpliwie bardzo ważne dzieło dla orawskiej kultury i orawskiego życia literackiego. Zasadniczą tematykę tomiku stanowi Orawa – jej piękno, umiłowanie i historia. Wyczuwa się tutaj autentyczny związek z rodzinną ziemią oraz rozumną kontynuację tradycji, a także niekłamaną troskę o przyszłość. Warto pamiętać o tym cennym wydawnictwie,a wykorzystując autorski tytuł podać jego źródło.
Jak ważna była to antologia wskazuje sam autor we wstępie do swojego dzieła: „Nie miała bowiem Orawa prawie żadnych tradycji pisarskich w przeszłości. W okresie dwudziestolecia międzywojennego drukowano w zasadzie tylko utwory Piotra Borowego. Nie udało się wtedy niestety dotrzeć do innych poetów i pisarzy ludowych.” Zwraca też uwagę na bardzo istotną rolę powstałego w 1981 roku Orawskiego Klubu Literackiego przy Muzeum Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej. Klub ten zrzeszał prawie wszystkich orawskich literatów, różnych pokoleń i różnego wykształcenia. I książka „Pokłon Orawie” była pokłosiem działalności tego klubu. „Wszystkich członków- pisał Emil Kowalczyk- jednoczy ogromne umiłowanie orawskiej ziemi, a zwłaszcza gwary, którą z wielkim pietyzmem pielęgnują oraz kultywują i w której piszą, niejako nobilitując jej obecność we współczesnym życiu Orawy.”
We wstępie do antologii autor napisał bardzo ważkie słowa: „Warto zwrócić uwagę na fakt bezpowrotnego zaniku funkcji tzw. bajarza-gawędziarza, który dostarczał młodzieży informacji o przeszłości. Oczywiście byłą to wiedza niepełna, najczęściej o charakterze legendarno-baśniowym, ale stanowiła swoisty łącznik między teraźniejszością a przeszłością; była skarbnicą samowiedzy historycznej i elementem spajającym młodzież z ojcowizną. Sądzę, że dzisiaj rolę tę musi przejąć m.in. literatura regionalna, która staje się zasadniczym źródłem wiedzy o regionie”.